|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:54, 14 Lip 2008 Temat postu: Morgwyn of Ravenscar (Rula Lenska) [The Swords of Wayland] |
|
|
|
Zapraszam do dyskusji na temat postaci Morgwyn z Ravenscar granej przez Rulę Lenską w odcinku The Swords of Wayland (Miecze Waylanda).
Ostatnio zmieniony przez Hound of Lucifer dnia Pią 10:45, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:58, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
|
Bardzo ciekawa postać, bardzo dobra rola. Interesująca osobowość - z jednej strony potrafi być groźna i bezwzględna (choćby strasząc Verdeleta), z drugiej strony pokazuje słabość (rozmowa z tym samym Verdeletem, w której przyznaje się do strachu przed Robinem).
Rula Lenska to chyba jedyny punkt styczny między serialem a Polską. Więcej na ten temat tutaj:
http://www.robinofsherwood.fora.pl/serial-ogolnie,1/zwiazki-serialu-z-polska,262.html
[link widoczny dla zalogowanych]
Rula Lenska w 2003 r.
Ostatnio zmieniony przez Hound of Lucifer dnia Śro 13:01, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:17, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
|
Hmmm. Postać ciekawa... Scena, kiedy rzuca urok na bandę Robina jest niepowtarzalna. Pomysł z przeoryszą wyznającą kult szatana był strzałem w 10. Jest to najmroczniejszy odcinek RoS.... |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:07, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
|
ladnie ladnie zagrane. tajemniczo i ciekawie. pasowala jej ta rola. troche dziwnie wygladala w tym czerwonym ubranku no ale dalo sie wytrzymac. wole jak tyra w tej zakonnej szacie . podobala mi sie rowniez scena gdy niosla ten miecz i przewodniczyla tym modlom |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:34, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
|
jak dziecko po prostu bałam sie tej surowej zakonnicy - przeoryszy, ale chyba jeszcze bardziej mroczna jest jako mistrzyni kółka satanistycznego, super zagrana postać, piękna i demoniczna, niesamowita siła charakteru, daję 5 z plusem |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:14, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
|
Dla mnie jest to najlepiej zagrany czarny charakter. (wyłączając szeryfa i Gisburne'a) Też wolałem ją w zakonnym wdzianku, ale jako wyznawczyni szatana prezentuje się bardziej seksownie. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:07, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
|
Według niektórych legend to właśnie ona była głownym przeciwnikiem Robina i w końcu go zabiła (otruła). Ciekawe jest istnienie tajemnej organizacji wyznawców Lucyfera pod koniec XII wieku w nie do końca jeszcze schrystianizowanej Anglii północnej (Northumbrii). Ciekawi mnie bardzo czy Morgwyn znała Simona de Bellemy'a i czy się kontaktowali? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:08, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
|
Długowłosy napisał: | Według niektórych legend to właśnie ona była głownym przeciwnikiem Robina i w końcu go zabiła (otruła). Ciekawe jest istnienie tajemnej organizacji wyznawców Lucyfera pod koniec XII wieku w nie do końca jeszcze schrystianizowanej Anglii północnej (Northumbrii). Ciekawi mnie bardzo czy Morgwyn znała Simona de Bellemy'a i czy się kontaktowali? |
Czy się znali z de Belleme'em - w serialu nie ma na ten temat ani słowa, więc to dla nas tylko kwestia wiary i tego, czy sami uważamy, że by to klimatycznie pasowało Połączenie sił przez te dwie postaci chyba wymagałoby połączenia sił bandy Robina i Szeryka z ludźmi - to by było ciekawe
Co do tego czy faktycznie taka organizacja istniała - nie wiem, ale pewnie w rzeczywistości trudno by było utrzymać jej istnienie w tajemnicy. W każdym razie pomysł na ten motyw jest genialny, strasznie klimatyczna sprawa, wszystko w tym odcinku (przynajmniej w pierwszej części) genialnie się komponuje i współgra
Ostatnio zmieniony przez Hound of Lucifer dnia Nie 17:09, 10 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|