Jeszcze jeden głos na "czarnego" Robina.
Cóż, może ten głos oddałam z sentymentu (heh...to chyba była moja pierwsza ekranowa miłość ). Jednakże uważam, ze Michael świetnie zagrał swoją ...
Naprawdę starałam się obejrzeć pierwszy odcinek. Niestety to co zobaczyłam było tak żenujące, że po jakiś 20 minutach wyłączyłam telewizor. Moje wrażenia to: plastik, tandeta, nie wiem po co wydaje ...