|


 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:45, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
|
Miód mi lejesz na serce ;-)
Moje doświadczenia z bractwami były mało zachęcające, ale z samej Twojej obecności tu powinienem wywnioskować, że nie należysz do twardogłowych Tępicieli Herezji Wszelakich i wyznawców Jedynie Słusznych Lnianych Gaci. ];->
Jaka szkoda, żeś nie z Warszawy. Mamy tu kilka strzelających osób i zawsze chętnie widzimy nowe! A lasek oliwski piękny jest... Co prawda oglądałem go w warunkach nie sprzyjających kontemplacji, ale i tak zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie.
Może jakieś fotki ze strzelań? :-) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:12, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
|
Nick_T
[tu będzie całkiem off topic] Nie jestem zwolenniczką lnianych gaci - bo jestem kobieta , ale w przypadku ubierania sie w meskie ciuchy na wzor XVwiecznego łucznika [patrz avatar], zakładam braiesy a na nie, bynajmniej nie lniane, nogawice [znaczy z welny].
Heretykiem moge nazwac tylko twardogłowego krzewiciela kultury motocyklowej, ktory z uporem maniaka wartym lepszej sprawy pcha sie na turnieje odtwarzające np. XII albo XV wiek, twierdząc, że skórzane spodnie i nabijane ćwiekami paski to full medieval. Nie mam nic do ludzi bawiących sie w RPG, LARPy bo sama tez tego czasem uzywam. Ale z racji tego, ze mam takie a nie inne wykształcenie - mam ciągoty do prostowania wizji średniowiecza... Jak napisałam juz wyżej - jeśli zakładamy że Robin lub ktoś w jego stylu zył w czasach Ryszarda, i chcemy się bawić jak on się "bawił"- to przyjmujemy jakis określony standard. Jesli zakładamy ze Robin to fantazy - to fantazy pełną gębą byle nie cyberfantazy Całe szczęście że moje bractwo umie oddzielić fantazy od odtwarzania historii wiec kłopotu nie ma [koniec off topa]
Fotki - zazwyczaj to ja robie zdjecia, siebie raczej nie fotografuje A Oliwa rulez Kilka lat temu było tam tak, ze gdzie kępka drzew tam słychać było trzaskanie kijami teraz jest więcej spokoju . Wreszcie można postrzelać Podeślij linka ze swoich strzelań - próbowałam obejrzeć te w innym temacie, ale namierzyć Ciebie to niezły wyczyn
Pozdrawiam
eRe |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:04, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
|
eRe napisał: | jestem kobieta |
Upsss... :-O
No tak, zapomniałem, że tu jest Internet - miejsce, w którym jedyna płeć, jakiej można być pewnym to własna. :-)
eRe napisał: | Heretykiem moge nazwac tylko twardogłowego krzewiciela kultury motocyklowej, ktory z uporem maniaka wartym lepszej sprawy pcha sie na turnieje odtwarzające np. XII albo XV wiek, twierdząc, że skórzane spodnie i nabijane ćwiekami paski to full medieval. | A nie sąąąąą?? ;-> No i jeszcze nieśmiertelne glany...
eRe napisał: | z racji tego, ze mam takie a nie inne wykształcenie - mam ciągoty do prostowania wizji średniowiecza... | No i dobrze. Odbywa się to zapewne z pożytkiem dla świata.
eRe napisał: | Jesli zakładamy ze Robin to fantazy - to fantazy pełną gębą | Jeśli masz na myśli kostiumy z "New Adventures of Robin Hood", to ja protestuję. Pod pewnymi względami światy fantasy rządzą się tymi samymi regułami, o nasz (o ile autor nie wymyśli inaczej) i blaszany biustonosz oraz stringi z kolczugi podobnie jak u nas nadają się raczej na rekwizyty do domu uciech, a nie na pole bitwy.
Dlaczego "fantasy" jest często używane jako synonim bezguścia, bezmyślności i tandety?
eRe napisał: | byle nie cyberfantazy | A co to jest?
eRe napisał: | Fotki - zazwyczaj to ja robie zdjecia, siebie raczej nie fotografuje | No tak... Przekleństwo fotografów ;-)
eRe napisał: | Podeślij linka ze swoich strzelań - próbowałam obejrzeć te w innym temacie, ale namierzyć Ciebie to niezły wyczyn |
Eeetam. Wystarczy popatrzyć, kto się najczęsciej powtarza ;-))) Jeśli mimo wszystko nie zgadniesz, napisz :-) |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:30, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
|
Nick_T
[i znowu off topic...]
Wspomnienie o tym, ze jestem kobieta dotyczyło tego że:
- do damskiego stroju prawie nigdy nie zakłada się spodni nie mowiac juz o lnianych gaciach...
- nie zakłada się również bielizny...
A generalnie: fantazy dopuszcza odstepstwa od typologii i spojności historycznej czyli - można byc "elfem" i biegac w kapturze wzor XII wiek z mieczem wzor XV wiek, do tego koszula rodem z XVII wieku i buty późny Gondor. No i wszechobecna skora, ktora w sredniowieczu była ceniona ale podobnie jak teraz- droga. Wiec spodnie skorzane to raczej na konwent fantasy - mimo wszystko i nie uwazam ze fantazy to bezguście - mozna w tej zabawie wymieszac style, epoki i bronie ogolnie nazywane sredniowiecznymi, i wszystko bedzie ok O to mi chodzi. A cyberfantazy to wlasnie pseudoskorzane majtki, blaszane biustonosze i kolcze stringi. Do tego monstrualny miecz na plecach [ktorym delikwent z rzadka potrafi sie posługiwać], glany o których wspomniałeś, a wszystko koniecznie czarne I 6 strzalowe kusze Patriot z rozpadającymi się bełtami:) Uuch, ale sie poznęcałam nad Xena i "Nowymi Przygodami". Ale - tacy ludzie też sie pojawiają - wszędzie. I na konwentach RPG i na turniejach. I to jest czasem straszne
A na fotki popatrze
Wracam do pracy. Czyli też do fotek.
Pozdrawiam
eRe |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood-Poznań
|
Wysłany: Pią 1:31, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
|
a czy ktoś z was może powklejać zdjęcia swoich łuków oraz strzał..najlepiej z jakimś technicznym opisem....bo niestety moj zakup ciągle się przesuwa.....ale kupić napewno zakupie jakiś łuk.... |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:37, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
|
Na [link widoczny dla zalogowanych] można obejrzeć w akcji kilka modeli Bisoka. W galerii z "Together We 2005" są trzy proste "angliki" bez refleksu, w tym jeden "lewy" i dwa bisoki wschodnie, refleksyjne.
Jakich konkretnie opisów potrzebujesz, lub co chciałbyś zobaczyć na zdjęciach? |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:50, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
ja np strzelam z bloczka:) jego plusem jest mozliwośc celnego strzelania na spore odległości. Niedługo planuje jednak zamówić u znajomego "fachmana" od łuków i mieczy łuk klasyczny angielski. strzelanie z łuku tradycyjnego jest jednak dużo tańsze i łatwiej (przynajmniej) u mnie znaleśc współplemieńców:/ |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Midgard
|
Wysłany: Czw 7:52, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Klasyczny angielski???? Mmnniamm... Z czego będzie? Jesion? Robinia? Cis? Jaki naciąg i ile za niego zapłacisz?
Fachman od mieczy i łuków - jakoś tak mi "niepewniebrzmi"... Albo fachman od mieczy albo od łuków (bo technologia wykonania jest zupełnie inna). No chyba, że kupujesz u Kamelota (czy jakoś tak)...
A skąd jesteś?
Biorg |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
|
Wysłany: Czw 13:11, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Podobno najlepszym wytwórcą łuków średniowiecznych jest pan Jankowski, którego książkę o tym jak zrobić łuk średniowieczny można sobie kupić chociażby na allegro. Kolega który się na średniowieczu zna powiedział, że jankowski umie zrobić strzałę łącząc różne gatunki drewna. Ale raczej jest drogi  |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Midgard
|
Wysłany: Czw 13:39, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Tak, tak - strzały z różnych gatunków drzewa... Miodzio, ładnie wygląda... Tylko po co? I do tego faktycznie masa kasy! A takich speców od wielomateriałowych strzał jest już sporo w naszym kraju.
Na FREHA można znaleźć namiary na innych producentów łuków drewnianych i poczytać recenzji o nich.
BIorg |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:50, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Biorg Janusson napisał: | Klasyczny angielski???? Mmnniamm... Z czego będzie? Jesion? Robinia? Cis? Jaki naciąg i ile za niego zapłacisz?
Fachman od mieczy i łuków - jakoś tak mi "niepewniebrzmi"... Albo fachman od mieczy albo od łuków (bo technologia wykonania jest zupełnie inna). No chyba, że kupujesz u Kamelota (czy jakoś tak)...
A skąd jesteś?
Biorg |
będzie jesionowy albo z cisu sam nie weim jutro przy piwku i toporze mamy obgadać sprawe:) a jak chodzi o "niepewniebrzmi" to powiem CI że facet jest człowiekiem pokroju tzw "zlota rączka" i wiem że robi dobre a moze bardzo dobre łuki i ponieważ to kolega będzie tanio (cięciwe tylko musze kupić). problem natomiast polega na tym że niedawno wrocil z "wygnania" i stwierdzil że w kraju nad wislą jest coraz gorzej i chyba wroci na wygnanie. za miecz obosieczny średniowieczny powiedział mi 200 zl do walki i 300 zl na ściane, stzrały natomiat polecił kupić na allegro bo na początku i tak pewnie połame sporo. Co do naciiągu to wiezsz... gorsza sprawa bo ja z bloczka stzrelam i nie wiem jaki jest dla mnie wlasciwy ale podejrzewam ze ok 20 kg:)
P.S. jestem z Okolic Olkusza (szlak orlich gniazd coś Ci napewno mowi;)) mieszkam koło zamku w bydlinie
pozdrawiam! |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Midgard
|
Wysłany: Czw 13:59, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Oj - 200 za miecz do walki i 300 za kawał plaskownika na ścianę?? Toż to nie jest logiczne - ten do walki musi być wytrzymały, sprężysty i dobrze obsadzony, żeby nie pękł przy pierwszym zwarciu... A swoją drogą - ciekawa typologia: obisieczny średnowieczny...
Jak masz wybór, to zamów taki z cisu. Wprawdzie to drzewo jest pod ochroną prawną w Polsce (i Elfica, jako leśnik, może się zaraz tym procederem zainteresować) ale niektórzy wytwórcy korzystają z krzaczastych odmian cisu (którego parametry powinny być zbliżone do tego drzewiastego). Na każej imprezie będziesz "głuszył" panny na cisowy łuk!!
20 kg. na początek (podstawy jakie takie już masz przy bloczku) to dobry wybór. Tym bardziej, że pewnie za jakiś czas łuk trochę straci na mocy...
Biorg |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:42, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Biorg Janusson napisał: | Oj - 200 za miecz do walki i 300 za kawał plaskownika na ścianę?? Toż to nie jest logiczne - ten do walki musi być wytrzymały, sprężysty i dobrze obsadzony, żeby nie pękł przy pierwszym zwarciu... A swoją drogą - ciekawa typologia: obisieczny średnowieczny...
Biorg |
nie znam sie za bardzo na mieczach ma być średniowieczny bo taki najbardziej mnie interesuje i ta epoka natomiast co do cen to możliwe że jest to troche na odwrót sam nie wiem jak sie dowiem chętnie napisze o tym na forum możliwe że juz dzisiaj:)
co do łuków angielskich to powiedz mi co myślisz o tradycyjnym średniowiecznym angielskim longbow z refleksem?
widziałem jakieś wzmianki o takim łuku ale coś mi sie wydaje że nie za bardzo jest on historyczny?!
powiedz mi jakiech użuwasz stzrał i gdzie je kupujesz? bo ile łuczników tyle "słusznych" rad tak i ja teraz chcę poznać Twoje zdanie
forlorn |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:41, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
A żebyś wiedział Biorg...
Nie cis jest przecież najważniejszy a chyba sposób w jaki łuk został wykonany... i jego jakość (nie znam się) obok drewna rzecz jasna nadającego się do tego. Ale czy nie chodzi głównie o historię? Cisowy wiadomo... oprócz idealnego drewna... wzbudza dumę... Jesionowy przecież też jest niezły bo drewno sprężyste i dla początkujących czy średnio zaawansowanych i tak jest rewelacyjny...
Maniak jest w moich oczach jakoś troszeczkę usprawiedliwiony... wiadomo...
Myślę Forlonie, że dobrze się będzie sprawował jesionowy... takie moje skromne zdanie
Cis jest od kilkuset lat objęty ochroną ścisłą... miej tego świadomość... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Midgard
|
Wysłany: Nie 7:54, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Forlorn - co do pojęcia "miecz średniowieczny" to cholernie obszerna definicja... Pomyśl, o jaki okres i o jakie ziemie Ci chodzi. Rodzajów mieczy (z zakresu średniowiecza) jest setki i różnią się od siebie jak Gosiewski i Giertych (mimo, że jakimś cudem obaj są w rządzie)!
I jeżeli ktoś robi sprzęt i nazywa go "mieczem średniowiecznym" to od razu należy szukać innego wykonawcy - takiego, który poza technolągią obróbki skrawaniem (bo nie wierzę, żeby na kowadle robił), zna się jeszcze nieco na historii uzbrojenia. Czytać, CZYTAĆ literaturę fachową!
Tradycyjny longbow z refleksem?????? To współczesny wymysł... Bisoki coś takiego robią i przyznam, że rekord zasięgu w Mińsku należy właśnie do takiego sprzętu, ale z longbowem ma to niewiele wspólnego! Czytać, CZYTAĆ literaturę fachową!
Strzały robię sobie sam - promienie cedrowe, groty tarczowe, plastikowe obsadki, piórka z indyków na sterydach! Może nie są idealne, ale jakoś przyzwyczaiłem się do nich i jestem zadowolony.
Elfica masz w 100 % rację.
Biorg |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:23, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Biorg napisał: | Tradycyjny longbow z refleksem?????? To współczesny wymysł... Bisoki coś takiego robią i przyznam, że rekord zasięgu w Mińsku należy właśnie do takiego sprzętu, ale z longbowem ma to niewiele wspólnego! |
Jak zwykle, im głębiej w las, tym ciemniej, a im więcej się czyta, tym trudniej rzucać łatwo kwantyfikowalne prawdy ;-) Trzeba by dodać - jak już zauważyłeś na temat mieczy - kilka dodatkowych warunków. Jakby nie patrzeć, historia rozwoju i użytkowania łuków nazywanych generalnie "longbow" obejmuje kilkaset lat.
No więc, żeby zamieszać, powiem że część lonbowów z Mary Rose miała lekki refleks na końcu ramion...
Elfica napisał: | Cis jest od kilkuset lat objęty ochroną ścisłą... miej tego świadomość... |
Dla informacji nowego najwyraźniej w tradycyjnym łucznictwie kolegi dodam jeszcze, że ochrona ta została wprowadzona przez króla Jagiełłę właśnie celem zachowania materiału na łuki :-)
W Anglii robiono łuki z drewna cisowego sprowadzanego z półwyspu Iberyjskiego, znacznie lepszej jakości niż nasze...
A jeśli chodzi o odmiany krzaczaste i drzewiaste, to IMHO mowa raczej o różnych pokrojach występujących w różnych warunkach siedliskowych, a nie o odmianach. Cis ma bardzo małe przyrosty roczne więc wychodowanie "drzewa na łuk" jest zadaniem nie najłatwiejszym... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Midgard
|
Wysłany: Pon 11:47, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
To lekkie wygięcie kołków (bo z łukami to ma niewiele wspólnego - 50-80 kb naciągu) z Mary Rose to wpływ wody na drewno!
Masz może jakieś zdjęcia tych potworów? Te, które ja kiedyś oglądałem były na tyle niewyraźne, że nie rzucił mi się w oczy refleks. Ale chętnie zgłębił bym ten problem. Modelowanie drewna tak, żeby wygięło się w stronę przeciwną do cięciwy? Ogniowo?? Jakieś proste chemiczne odczynniki??
Dobrze, że żyjesz Nick_T !!
Biorg |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
|
Wysłany: Sob 14:24, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
A ja znalazłam coś ciekawego na allegro -
[link widoczny dla zalogowanych]
Łuk cisowy - ładna cena
Poza tym dostałam manii i tak - chcę mieć wreszcie łuk. Kiedyś pisaliśmy tu o łuku z Łukbisu typu "Robin" - czy ktoś go zdobył i może powiedzieć jak się sprawuje?
A może jacyś poznaniacy polecą mi miejsce w naszym pięknym mieście gdzie mogę łuki obejrzeć sobie na żywo i je wypróbować? Widziałam jakiś czas temu w różowym pasażu, ale jako że byłam tam przelotem nie zdazyłam się o nic wypytać. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
|
Wysłany: Sob 15:33, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
Dokładnie. Ja kiedyś widziałam jeszcze w cenie ok. 1200zł łuk Hunów - ahh marzenie . I gdybym była super łuczniką to wiedziałabym, że w taki sprzęt warto zainwestować. Ale jako, że strzelac nie umiem - więc szukam zwykłego łuku a la Łukbis.
A wiecie co...właśnie tak sobie pomyślałam, że skoro tu tylu łuczników i łuczniczek zafascynowanych RoS - fajnie byłoby kiedyś zgraną ekipą gdzieś wyjechać, nawet poprzebierać się w stroje historyczne i polatać z łukami po lesie . Takiego 'bractwa' (jak zwał tak zwał) jeszcze nie było  |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
 |
|
 |
|
|
|
 |
|
 |
|
 |