|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:18, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
A tak w ogóle, to pismo było nie ważne, bo napisał "Sherrif" BUHAHA... Ja rozumiem, że specjalnie.
Ewentualnie za dużo wina golnął wcześniej. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:55, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
... ale nie koniecznie była to wpadka, jeśli sprawdzić pochodzenie słowa 'sheriff'. W średniowieczu to był 'scherreue'. Samogłoska 'u' w złożeniach takich, jak 'eue' czy 'aue' przechodziła z czasem w wyrazach na 'v' lub 'f' - w dodatku raczej występujące solo. Natomiast 'r' było z początku podwójne, ponieważ nazwa 'scherreue' to połączenie słów 'schyre' ('shire' - hrabstwo) oraz 'reue' ('reeve' - wysokie stanowisko z prawe jurysdykcji na danym terenie). Więc zapis w serialu wyglądał trochę zabawnie, lecz dająco się wytłumaczyć.
Z kolei pewna młoda inteligentna osóbka zwróciła uwagę na brak imienia w podpisie, oraz pieczęci na dokumencie sugerując - że owe pismo nie mogło mieć zatem żadnej wagi urzędowej. Jeśli tak było w rzeczywistości, wówczas można by uznać ten szczegół za wpadkę. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:37, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
vesilene napisał: | Z kolei pewna młoda inteligentna osóbka zwróciła uwagę na brak imienia w podpisie, oraz pieczęci na dokumencie sugerując - że owe pismo nie mogło mieć zatem żadnej wagi urzędowej. Jeśli tak było w rzeczywistości, wówczas można by uznać ten szczegół za wpadkę. |
Tak samo, jak to, że wpisał tylko dzień i miesiąc "ułaskawienia", a roku już nie. Być może szeryf chciał opatrzyć ten dokument dodatkowymi pieczęciami i podpisami dopiero po wywiązaniu się Jennet z zadania (w końcu to on dyktował warunki). Ja jednak w dalszym ciągu uważam, że cały ten świstek papieru to był od początku pic na wodę, szeryf coś tam nabazgrał, a niepiśmienna Jennet dała się na to nabrać, i tyle. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nottingham Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:54, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
Szymon napisał: | Tak samo, jak to, że wpisał tylko dzień i miesiąc "ułaskawienia", a roku już nie. Być może szeryf chciał opatrzyć ten dokument dodatkowymi pieczęciami i podpisami dopiero po wywiązaniu się Jennet z zadania (w końcu to on dyktował warunki). |
Właśnie tak. Masz rację, bo w końcu na kolejnym świstku była pieczeć. Wprawdzie nie widoczna, ale skomentowana przez Tucka (i przemodlona).
Szymon napisał: | Ja jednak w dalszym ciągu uważam, że cały ten świstek papieru to był od początku pic na wodę, szeryf coś tam nabazgrał, a niepiśmienna Jennet dała się na to nabrać, i tyle. |
Też pewnie masz rację. Chyba za bardzo się zastanawiam ostatnio. Może to właściwie był celowy byk ten Sherrif. A ja tu historię przekopuję, analizuję xD |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań
|
Wysłany: Sob 0:40, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
|
Na wstępie witam wszystkich;)
Błazen królewski
W scenie gdy Ryszard bije sie z Johnem i podnosi go nad głowe widac linke podnosząca Johna .
pozdr |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:00, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
|
Witam serdecznie na forum
Co prawda wpadka o której wspomniałeś jest wymieniona tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] no ale przez tyle lat już chyba niewiele wpadek pozostało do odkrycia |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 109
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iłża Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:43, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
|
Bardini napisał: | Na wstępie witam wszystkich;)
Błazen królewski
W scenie gdy Ryszard bije sie z Johnem i podnosi go nad głowe widac linke podnosząca Johna .
|
spostrzegawczy jesteś |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:07, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
|
W odcinku, gdzie jest konkurs łuczniczy o srebrną strzałę, w pewnym momencie widać w oddali za murami zamkowymi jadący polną drogą samochód |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:20, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
|
Robin_DJ napisał: | W odcinku, gdzie jest konkurs łuczniczy o srebrną strzałę, w pewnym momencie widać w oddali za murami zamkowymi jadący polną drogą samochód |
Muszę popatrzeć, ciekawa sprawa, ta ciekawostka bodajże nie figuruje w spisie ciekawostek na [link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:18, 11 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
|
Właściwie trudno określić to jako wpadkę, ale zawsze zastanawiało mnie po co Normanowie noszą te swoje kolczugi - w serialu nie chronią absolutnie przed niczym, strzały przebijają je niezależnie od odległości i kąta padania, nie wytrzymują nawet konfrontacji z rzuconym przez Nazira sztyletem nie mówiąc o pchnięciu czy cięciu mieczem. Jedyna chyba rola jaką pełnią to nadanie żołnierzom Szeryfa anonimowości i bezosobowego charakteru (dzięki czemu mogą bez przeszkód służyć jako "mięso armatnie"), oraz możliwość ponownego obsadzania w tej roli "zabitych". Pomijam, że taka zbroja nie była tania i przy takich stratach Szeryf dawno by poszedł z torbami, rujnując się na ciągłe dozbrajanie rekrutów do regularnie przerzedzanej drużyny |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:23, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
|
blackram napisał: | Właściwie trudno określić to jako wpadkę, ale zawsze zastanawiało mnie po co Normanowie noszą te swoje kolczugi - w serialu nie chronią absolutnie przed niczym, strzały przebijają je niezależnie od odległości i kąta padania, nie wytrzymują nawet konfrontacji z rzuconym przez Nazira sztyletem nie mówiąc o pchnięciu czy cięciu mieczem. Jedyna chyba rola jaką pełnią to nadanie żołnierzom Szeryfa anonimowości i bezosobowego charakteru (dzięki czemu mogą bez przeszkód służyć jako "mięso armatnie"), oraz możliwość ponownego obsadzania w tej roli "zabitych". Pomijam, że taka zbroja nie była tania i przy takich stratach Szeryf dawno by poszedł z torbami, rujnując się na ciągłe dozbrajanie rekrutów do regularnie przerzedzanej drużyny |
Witaj na forum
Kolczug banici raczej nie zabierali, więc pozostawało je naprawić i służyły kolejnym mięsom armatnim Faktycznie kolczuga chyba nigdy nikogo nie uratowała |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:04, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
|
No faktycznie "kolczugowy recykling" to dobre wytłumaczenie, i całkiem wiarygodne biorąc pod uwagę skąpstwo Szeryfa i jego podejście do żołnierzy. Co do tej "ochrony" to mam nieodparte skojarzenie ze zbrojami szturmowców z Gwiezdnych Wojen (chociaż nieustannie obtłukiwani na różne sposoby aktorzy grający żołnierzy mogli mieć inne zdanie ) Prawdą jest, że angielski cisowy długi łuk potrafił przebić ogniwa kolczugi (podobnie jak silne pchnięcie mieczem), ale na pewno nie z każdej odległości i pod dowolnym kątem. Cięcia mieczem i rzucone sztylety - mało prawdopodobne |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:14, 20 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
|
blackram napisał: | No faktycznie "kolczugowy recykling" to dobre wytłumaczenie, i całkiem wiarygodne biorąc pod uwagę skąpstwo Szeryfa i jego podejście do żołnierzy. Co do tej "ochrony" to mam nieodparte skojarzenie ze zbrojami szturmowców z Gwiezdnych Wojen (chociaż nieustannie obtłukiwani na różne sposoby aktorzy grający żołnierzy mogli mieć inne zdanie ) Prawdą jest, że angielski cisowy długi łuk potrafił przebić ogniwa kolczugi (podobnie jak silne pchnięcie mieczem), ale na pewno nie z każdej odległości i pod dowolnym kątem. Cięcia mieczem i rzucone sztylety - mało prawdopodobne |
Biedni szturmowcy to oddzielny temat - strasznie biedaki dostają, nawet od Ewoków, a tacy niby znakomici i elitarni są |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 28 Sty 2014
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miato Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:19, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
|
Co do wpadek serialu, największa jaka zauważyłam ( hehehe miałam tak około 6 lat:D ) dlaczego w w I odcinku I serii Will Scarlet uczy Robina jak posługiwać się mieczem, podczas gdy w serii III odcinek Krzyż św Cyryka, Sir Guy of Gisborne, rozkłada owego banitę jedna ręką?! Może nie dosłownie, ale przecież Gizbuś uciekał nieuzbrojony... Hahaha a w każdej potyczce z Roinem nawet nie może drasnąć... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Moderator
Dołączył: 26 Cze 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:17, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
|
Witam.
Ja się skupię na uzbrojeniu serialowym, bo jest co opisywać. Oczywiście wymienione przeze mnie wpadki nie wpływają na mój odbiór serialu. Jestem po prostu maniakiem i mam tak, że widzę takie sprawy. Uważam jednak, że serial jest i tak najlepiej zrobiony pod tym względem ze wszystkich ekranizacji przygód Robina. No może poza filmem z Russellem Crowe.
Zacznę od mieczy, bo to jest w sumie jeden z ważniejszych symboli serialu.
Pal licho, że wszystkie mają taką samą oprawę(jelec i głowica), które w tym czasie były szczytem mody. Gdzie się podziało zbrocze, czyli to wgłębienie biegnące wzdłuż ostrza? Co do oprawy, to w końcówce XII wieku ciągle popularne były miecze z prostym jelcem i głowicą w kształcie orzecha brazylijskiego. Wpiszcie sobie w google "soborg sword" i będziecie wiedzieć o co mi chodzi. Można by też się zastanowić, czy Albion nie powinien wyglądać zupełnie inaczej. W końcu wykonał go sam Wayland wiele wieków wcześniej. Zastanawiające jest również to, że miecze są w serialu tak popularne. Nosi je każdy zbrojny, a przecież nie były to najtańsze zabawki. Ja na miejscu szeryfa uzbroiłbym swoich ludzi w tasaki lub topory, które były dużo tańsze. No i miecze w serialu są za ciężkie. W necie jest info, że filmowy albion ważył 1,6 kg, a miecze jednoręczne ważyły w granicach 1,2 kg.
Teraz opancerzenie, bo tu również autorzy poszli na łatwiznę. Czemu prości żołnierze noszą kolczugi? Przecież w tamtych czasach zdarzało się, że szlachcice opóźniali swoje pasowanie na rycerza, bo nie mieli funduszy na pełne opancerzenie. Wydaje mi się, że wystarczyło dać im pikowane kaftany i byłoby dobrze. Za to szeryf, Guy i rycerze powinni mieć kolczugi. Z hełmami jest podobnie. Piechota powinna mieć najtańsze tzw. żebrowe( kilka blach złączonych pasami metalu) a dowództwo najnowocześniejsze odkuwane z jednego kawałka. Hełmy "garnczkowe" w tym serialu to jakaś parodia jest. Na pocieszenie powiem ,że w latach '80 wszyscy takie pokazywali jako "prawdziwe hełmy garnczkowe". Podobne straszą w prawie każdym filmie opisującym tą epokę i nawet w jednym podręczniku do historii.
Pozdrawiam |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:31, 03 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
|
Brawo, świetny post, ja aż tak się nie znam, ale faktycznie np. co do kolczug to pewnie masz rację, za bogato uzbrojeni są "niebiescy" jak na tamte czasy. Co do mieczy to się nawet nie wypowiadam, jako totalny laik. Natomiast na beznadziejny pod względem historycznym wygląd niektórych hełmów (szczególnie tych rycerskich w odcinkach "Siedmiu ubogich rycerzy" i "Największy wróg") zwróciłem uwagę od razu
Ostatnio zmieniony przez Hound of Lucifer dnia Czw 17:51, 03 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Moderator
Dołączył: 26 Cze 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:14, 04 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
|
Te garki straszą w wielu produkcjach. Obejrzyj sobie polski film o Łokietku. Tam takie potworki noszą Krzyżacy podczas bitwy pod Płowcami. A Polacy są opancerzeni w fantazowe wariacje na temat uzbrojenia XIII wiecznego. Wiedza na temat średniowiecznych zbroi do dzisiaj nie jest mocną strona filmowców. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Lip 2014
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:50, 05 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
|
Witam wszystkich
RoS to bardzo ekologiczny serial- robił recykling praktycznie ze wszystkiego, łącznie z aktorami.... Gdzieś tu na forum ktoś słusznie zauważył (nie mogę teraz tego znaleźć), że tatuś Mucha zmartwychwstaje i pojawia się w odcinku „Szeryf z Nottingham” w nowym bezimiennym wcieleniu. Wiedziona ciekawością obejrzałam, poszukałam i zobaczyłam, że on nie tylko zmartwychwstaje w tym odcinku, ale również się klonuje.... Najpierw widzimy go przy bramie Nottingham, siedzi sobie na wozie (chyba to wóz, ciężko stwierdzić) i w najlepsze naśmiewa się z Szeryfa. W tym samym czasie pątnicy- banici wyruszają z „wnętrza” miasta w stronę bramy i są obserwowani przez gawiedź m.in. z balkonu po prawej stronie ekranu. I któż tam wychyla się przez balustradę? –sklonowany bądź teleportowany Tatuś Mucha-czerwone wdzianko, charakterystyczna łysina i broda są widoczne przez moment, ale to na pewno ON. Raczej nie sądzę by tak szybko biegał... a po za tym któż chciałby opuścić TAKĄ scenę z Szeryfem w roli głównej. Ale zawsze mógł mieć brata bliźniaka...
Z innych wpadek: Krzyż św Cyryka- KdB i Trufla zwrócili uwagę na goły tyłek Willa a mi się jeszcze rzuciły w oczy czarne bokserki - prześwitujące przez mokre spodnie Gisburne’a, jak wyłazi z wody... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Moderator
Dołączył: 26 Cze 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:58, 11 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
|
A podobno tylko faceci się na mokre tyłki gapią
Serial nie miał pewnie dużego budżetu, więc statyści dostawali po kilka ról. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Lip 2014
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:06, 21 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
|
Owain ap Cymru napisał: | A podobno tylko faceci się na mokre tyłki gapią
Serial nie miał pewnie dużego budżetu, więc statyści dostawali po kilka ról. |
Złapana na gorącym uczynku
Fakt, to pewnie wynikało z budżetu. Pewnie gdyby sie przypatrzeć znaleźlibyśmy więcej takich powtarzających się aktorów. Zresztą na tatusia Mucha napatoczyłam sie jeszcze w jakimś odcinku, ale nie pamiętam w którym (zrobiłam sobie ostatnio maraton z RoS i chyba za dużo na raz obejrzałam ). Nie uważam wiec za wpadkę samego wielokrotnego wykorzystania statystów. Jednakże w tym wypadku w jednej scenie jest on w dwóch miejscach na raz i to jest dla mnie wpadka- malutka - ale jednak wpadka
Ostatnio zmieniony przez Yseult dnia Pon 19:07, 21 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|