|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Postać najbliższa memu sercu: |
Robin Hood (Michael Praed) |
|
34% |
[ 29 ] |
Marion |
|
4% |
[ 4 ] |
Robin Hood (Jason Connery) |
|
6% |
[ 5 ] |
Much |
|
1% |
[ 1 ] |
Nasir |
|
26% |
[ 22 ] |
Guy z Gisburne |
|
9% |
[ 8 ] |
Mały John |
|
2% |
[ 2 ] |
Hern Myśliwy |
|
1% |
[ 1 ] |
braciszek Tuck |
|
1% |
[ 1 ] |
szeryf z Nottingham |
|
6% |
[ 5 ] |
Will |
|
6% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 83 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:11, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
|
Nick_T napisał: | Lady M - nieco "oszukujesz", mając dostęp do informacji, kto na kogo głosował..
Chociaż w tym przypadku nicki same zdradzają sympatie piszących.
A ja z moim głosem na szeryfa nadal jestem sam... |
Nie e... nie mam dostępu do takich informacji... jakoś nie obiła mi sie o oczy taka opcja... To forum jest takie startowe, jesli tak to można nazwać... i takie troszkę wymagające modernizacji... Więc spokojnie... nie zaglądam nikomu pod spódnicę |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: boczna odnoga czasu
|
Wysłany: Sob 0:55, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
|
Choć Nasir obdarzony jest urodą, widowiskowo walczy i w swej milkliwości bywa intrygujący, to jednak choćby ta ostatnia cecha wydaje mi się raczej wadą. Jak można tak nie doceniać dobrodziejstw komunikacji werbalnej? Te odcinki, w których nie wypowiada on ani słowa... Dla mnie taki towarzysz byłby conajmniej... trudny. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
|
Wysłany: Sob 13:26, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
|
Hehehe nie no, Nasir fajny jest A wczoraj oglądałam to co mi się zassało z 3 serii - i stwierdzam, że Gisbourne po prostu rządzi Uwielbiam faceta |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: boczna odnoga czasu
|
Wysłany: Sob 14:34, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
|
Fenomen Gisburne'a domaga się niemal naukowego zanalizowania - o ile się nauce i schematom nie wymyka .
Cóż te wszystkie damy widzą w nim? A dam tych jest tak sporo, że na fanklub by starczyło. (vide: liczne strony w necie)
Jest postacią charyzmatycznie zagraną, pełną życia, niejednoznaczną nawet - nie sposób wyobrazić sobie, że bez niego mógłby powstać "klimat" i legenda serialu.
Lubię go za jego odwagę i upór w walce z przeciwnikiem o boskich nieomal mocach i szczęściu (przedstawienie niektórych scenek, świadczy, że scenarzyści byli z saskiego "układu" ).
Choć nie da się ukryć, że furiata o niebotycznych ambicjach i tak bezwzględnego, kochającego przemoc egoistę lepiej obsereować niż być z nim. Ale może właśnie dlatego tyle dziewcząt (i matron pewnie też ) marzyło by Normańskiego Pechowca "oswoić"? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
|
Wysłany: Sob 14:51, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
|
A kto wie...Może właśnie chodzi o to, żeby Gisburne'a oswoić Bo to taka fajna postać - niby jest zły, ale wierzy się, że mimo wszystko jakoś tam jest dobry. I to nawet nie wierzy się naiwnie 'o matko, on jest taki piękny więc musi, musi MUSI być dobry' - bo piekny za barodzo nie jest. Po prostu coś tam podpowiada, że Gisburne jest faktycznie - nie tyle bardzo zły, co pechowy.
A co sądzicie o Muchu? Bo mnie ta postać rozbraja. Jak ktoś w dodatkach powiedział - stworzył coś z niczego. Jego miny, gdy się boi, po prostu mnie rozwalają |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:06, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
|
Much jest uroczo naiwnym, niezbyt inteligentnym chłopaczkiem, ślepo zapatrzonym w Robina i wierzącym w każde jego słowo. Jest nazywany "half-wit", czyli połgłówek- no fakt, lotny to Much nigdy nie był. Ale za to jest to postać niezwykle sympatyczna- mnie też on rozbraja, May morning |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood-Poznań
|
Wysłany: Nie 0:20, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
|
Cukiernia ciast trujących napisał: | Choć Nasir obdarzony jest urodą, widowiskowo walczy i w swej milkliwości bywa intrygujący, to jednak choćby ta ostatnia cecha wydaje mi się raczej wadą. Jak można tak nie doceniać dobrodziejstw komunikacji werbalnej? Te odcinki, w których nie wypowiada on ani słowa... Dla mnie taki towarzysz byłby conajmniej... trudny. |
jego sposób bycia który jest intrygujący najbardziej mnie pociągał.....fakt zrobili mało kontaktowego z niego towarzysza.....za to jego komunikacja niewerbalna czasem emitowała sygnały które można było sobie odczytać i samemu dopowiedzieć...bo mimika twarzy jest chyba najbardziej ekspresyjną częścią ciała a ta jego mordka hehe.....no fakt Nazir to postać która chodziła swoimi ścieżakmi....ale zawsze sercem z nimi.....
"Dla mnie taki towarzysz byłby co najmniej... trudny" - no jak ty jako kobietka możesz coś takiego mówić ....
Nazira strój ......ummmm.....miodzio.....chyba będe się musiał do którejś z was uśmiechnąć i poprosić o uszycie takiego stroju....
Ailleann napisał: | Much jest uroczo naiwnym, niezbyt inteligentnym chłopaczkiem, ślepo zapatrzonym w Robina i wierzącym w każde jego słowo. Jest nazywany "half-wit", czyli połgłówek- no fakt, lotny to Much nigdy nie był. Ale za to jest to postać niezwykle sympatyczna- mnie też on rozbraja, May morning |
Much potrafił rozbawić swoją głupotą....i te jego ataki ....kiedy nie raz trafiał kamieniami swoich .....świetna postać....
a wiecie....ehhh....o Lady Marion.....to mógłbym chyba książke napisać.....ciągle brakuje mi słów by opisać to co czuje kiedy oglądam Robin of Sherwood.....nie sposób opisać tego językiem fizycznym....... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piąty Dom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:10, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
|
Zagłosowałem na Praeda. Choć wybór w ankiecie nie jest pełny. W sumie w grę wchodził jeszcze rzecz jasna Nasir, ale wygrał Robin. Za charyzmę, którą porwał pozostałych, za niezłomność, bezkompromisowość, za zasady. |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:14, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
|
No niemożliwe- nikt nie lubi Marion? Tucka? Johna? A zaraz, gdzie Will? Teraz dopiero zauważyłam, że go nie ma.
Ankieta powinna być uzupełniona o Morgwyn, Gulnara, De Belleme'a i...szczura Artura |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
|
Wysłany: Pon 23:02, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
|
A ja właśnie sobie obejrzałam Crom Cruac i nie da się ukryć - uwielbiam Willa. O Muchu już pisałam. Małego Johna lubię od początku, Tucka tez - miny ma zabójcze, Nasir w 3 serii jest chyba najfajniejszy, a Marion jest jak już chyba gdzieś pisałam - idealna - zwiewna, ale i zaradna Nie no, ja naprawdę kocham ich wszystkich. Łącznie z Szeryfem i Guy'em |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:19, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
|
Kochani, pamiętajcie, że administrator jest też człowiekiem i zapomnieć o czymś też od czasu do czasu może... Will juz znalazł się na liście ankiety...
Poza tym uważam, że w ankiecie powinny znaleźć się najważniejsze postaci z serialu... dlatego też nie ma w niej Morgwyn, Gulnara, De Belleme'a i...szczura Artura Bo równie dobrze można by było umieścić w ankiecie 30 osób |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sherwood
|
Wysłany: Pią 8:42, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
Witam !! Właśnie znalazłem to forum. Musze powiedzieć że jestem fanem tego serialu Szkoda,że w ankiecie nie ma Willa :/. Pozdrawiam wszystkich fanów !!!! |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:40, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
A ja zagłosowałem na Robina ale Jasona. No, cóż początkowo nie mogłem się przekonać do jego roli, ale kilka odcinków utwierdziło mnie w przekonaniu, że znakomicie zagrał swoją rolę. Udało mu się kontynuować klimat filmu bez jakiejkolwiek straty.
Serial oglądałem, po raz pierwszy bardzo dawno, w latach 80'tych i pamiętam ten odcinek jak Robin (Michael) zginął. Byłem wtedy małym chłopcem i bardzo mnie to zmartwiło. Serial emitowany był (chyba) wtedy w soboty i wydawało mi się, że to jest już ostatni odcinek. Jednak pamiętam jak dorwałem poniedziałkową gazetę z programem na cały tydzień i patrzę, a tam kolejny odcinek Robina. Strasznie mnie to ucieszyło - choć Robin się zmienił bardzo się cieszyłem, bo tak naprawdę to wszyscy bohaterowie byli genialni !
Inne moje ulubione postacie, to oczywiście: Saracen, Gisbern oraz szeryf. [/b] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:36, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
|
Moją ulubioną postacią w serialu jest zdecydowanie Will, gdyż mam podobny charakter jak on i ogladając RoS zaśmiewam sie z jego furiactwa. Mam wrażenie, że widzę swój męski odpowiednik:
Nikt nie wspomina o Lordzie Owenie a był genialny i seksowny
No i szeryf - genialny w swym cyniźmie i znęcaniu sie nad biednym Gisbournem |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:12, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
|
Mój głos otrzymał Nasir Malik Kemal Inal Ibrahim Shams Ad Dualla Wattab ibn Mahmud. To była zawsze moja ulubiona postać. Kompletny al-hasziszijjin, mający duszę wojownika i serce do walki. Najlepiej opisał go Grendel: savage wolf, swift and deadly. I pomyśleć, że 'Kip' omal go nie uśmiercił.
Drugi głos oddałbym bez wątpienia na Szeryfa. IMHO to najlepszy aktor serialu. Czarny charakter, obdarzony negatywnymi przymiotami, wzbudzający jednocześnie taką sympatię widzów. Po prostu fenomen. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|