|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:17, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
a tak będzie wyglądał w drugiej części
Ostatnio zmieniony przez mamoń dnia Pon 10:24, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:08, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
I dlatego uważam, ze nie ma to jak facet z brodą...broda zawsze zakryje nieciekawość twarzy (w tym wypadku się przydaje ) Ale scenariusz dobry - randki, lożko, zamach na Robina i Łysy z Brodą na szefa bandy
Gwał nie przejdzie, więc niech będą juz te randki (żeby nie wyszło, ze mam romatyczna naturę )
Ostatnio zmieniony przez Trufla dnia Pon 12:10, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:15, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
Czyli preferujesz Robina z mojego awatara? Chyba jako jedyny Robin (poza Seanem Connerym) ma tak bujny zarost.
Ale, ok... nasz klient nasz pan...
|
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:12, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
mamoń napisał: | łysy Robin Hood? Chyba tylko w prozie Masłowskiej... |
Ale jak to ma być Robin dla Trufli to musi być łysy z brodą |
|
|
Powrót do góry |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:46, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
Spoko - obleci z brodą i długimi włosami. Btw zbaczamy z wątku
mamoń:
Cytat: | Czyli preferujesz Robina z mojego awatara? |
Jak najbardziej |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:25, 15 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
|
Wczoraj wieczorem powtórnie obejrzałam "Robin Hooda" pana Scotta, dla odświeżenia go w pamięci (pierwszy raz oglądałam go od razu po wejściu do kin, w kinie właśnie).
Zupełnie inaczej oglądałoby mi się ten film, gdybym nie wiedziała, że ma on przedstawiać postać Robin Hooda. Sama fabuła wciągająca, a całość zrobiona z amerykańskim rozmachem. Raziła mnie jednak panująca wszędzie czystość, mało średniowieczna... Czyste wioski, świeżość postaci...
Jednak, oglądając film, wiedziałam, że jest on o Robin Hoodzie tak więc uwag mam kilka:
- film nie opowiada o życiu Robin Hooda, jakoś obszernie. Przedstawiony jest zaledwie fragment jego życia, aż do momentu skazania go na banicję przez rozwścieczonego Króla Jana. Ostatni epizod pokazuje tylko jak Robin wylądował w lesie i jak odmienny charakter miało mieć jego dalsze życie. A zatem całość jest jakby wstępem do tematu, jak to Robin Hood został banitą
- nie wiem skąd ten tytuł... "Robin Hood". W filmie Robina w kapturze to raczej nie widać. Bardziej widać Robina bez kaptura i to cały czas (w końcu przedmiotowy Robin udaje rycerza, więc kaptur tu być po prostu nie może). Tytuł ten pasowałby może do ewentualnej drugiej części tego filmu, a na pewno nie do tej, o której mowa. Określenie Robin Hood pada podczas filmu bodajże tylko raz, a film trwa aż 2,5 godz. W dodatku pada w takim momencie, że odczuwa się wstawienie tego "na siłę", żeby tylko była jakaś spójność z tytułem
- za mało tu dla mnie Johna, Szkarłatnego i Tucka. Jest jeszcze Alan z Doliny. Niczego się o nich z filmu nie dowiadujemy, oni po prostu są, a ich rola nie ma tu większego znaczenia. Całość, niestety, zdecydowanie zdominowana jest przez postać Robina
- motyw walecznych sierot żyjących dziko w Sherwood - nie spodobał mi się, zepsuł całość. Wątek absolutnie odjechany, nadawałby się lepiej do jakiegoś zupełnie innego filmu...
- za mało Sherwood, samo słowo pada w całym filmie chyba tylko raz, samego lasu też za dużo nie ma. No ale jak już wcześniej wspomniałam film jest wstępem do historii o banicie Robin Hoodzie, dlatego nie ma jeszcze życia w lesie, a więc i tematu Sherwood
- Robin (Russell Crowe) jak przystało na "średniowieczniaka" nieogolony i chyba dzięki temu bardziej wiarygodny Jak wiemy Russell młody nie jest i to może niektórym przeszkadzać, bo Robin powinien być pewnie gładki, sprężysty, z extra kondycją, ale tego podważać nie należy, bo nie wiadomo w jakim to wieku wyjęto Robina spod prawa w rzeczywistości (czyt. w legendzie, ewentualnie kto wie... może i w rzeczywistości). Podsumowując, podoba mi się jego wiek w tym filmie (ok. 40) i brak ogolonej buźki
- dużo ładnych ujęć, krajobrazu też sporo, ładna muzyka, doświadczeni aktorzy - z grubej rury, po amerykańsku i dlatego ogląda się dobrze (o ile momentami nie włączy się porównywarka z RoS - ona zdecydowanie zakłóca odbiór) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ravenscar / Warszawa Bemowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:44, 15 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
|
Pamiętam, że zakończenie sugerowało, że w planach jest druga część, a tu jednak, po ponad 7 latach, raczej możemy o niej zapomnieć.
Ostatnio zmieniony przez Hound of Lucifer dnia Nie 18:44, 15 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Administrator
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 1386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:26, 16 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
|
Hound of Lucifer napisał: | Pamiętam, że zakończenie sugerowało, że w planach jest druga część, a tu jednak, po ponad 7 latach, raczej możemy o niej zapomnieć. |
Obejrzałabym chętnie, ale Robin to już by był facet mocno dojrzały, który zapewne nie mógłby swobodnie biegać po lesie. Film nie zrobił chyba furrory więc i kontynuacja nie miałaby pewnie sensu. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|