O Robin Hoodzie dokumentalnie

Elfica

O Robin Hoodzie powstają nie tylko filmy przygodowe i zmyślone opowiastki, to również poszukiwanie jego początków i wszelkich śladów pozostawionych zwłaszcza w licznych balladach, udoskonalanych przez wieki, którym przyglądają się historycy i badacze tematu. I tak oto do naszej Robinhoodowej kolekcji dorzucić można kilka filmów dokumentalnych.

Dzielę się tym co sama widziałam, jeśli ktoś coś jeszcze zna, niech podrzuci tytuły...

"Prawdziwa historia Robin Hooda" (2010)
ewentualnie "Prawdziwy Robin Hood"
tytuł oryginału: "The Real Robin Hood"
reż. M. David Melvin

Film omawia szeroko postać Robin Hooda, na podstawie tego co o nim napisano przez wieki w balladach i opowieściach oraz opierając się na przypuszczeniach/sugestiach historyków i wielu profesorów biorących udział w niniejszym dokumencie.

Film wykorzystuje sceny z "Robin Hooda" R. Scott'a. Wypowiada się w nim sam Scott, R.Crowe, C.Blanchett, a także sporo historyków i profesorów uniwersyteckich. Pojawia się tez tłumaczenie, dlaczego film Scotta ma taką, a nie inną fabułę.

Jest analiza postaci mogących być "tym" Robin Hoodem. W tamtych czasach żyło kilku takich, którzy zwali się podobnie lub tak samo i mieszkali w okolicach Nottingham. Są zatem i rozważania, który z nich najbardziej pasuje to tego poszukiwanego...

Pojawiają się informacje o Małym Johnie, Willu, Alanie a Dale'u, wyjaśniane jest pochodzenie przydomków. Po jakimś czasie dopiero w balladach pojawia się braciszek Tuck, a na samym końcu Marion, czy tam Marian, jak kto woli, (dla mnie Marian to ten spod sklepu co pije wino z kartonu). Analizowane jest tu kto i kiedy pojawia się w balladach.

Można się dowiedzieć wielu istotnych szczegółów, skąd nazwa wolf's head, z jakiego okresu pochodzą pierwsze wzmianki o Robin Hoodzie, o sposobach walki, budowie kolczugi, koniach w Średniowieczu, rodzajach stosowanej wówczas broni (miecze, maczugi, topory, proce, kije). Jest sporo o Ryszardzie Lwie Serce, pochodzeniu łuku, jego konstrukcji i drewnie, z którego go dawniej wyrabiano, jest i o yeomanach.

Film składa się z dwóch części (u mnie połączone w całość, trwającą 01:24:35)

"Banita" (2004)
z serii "Mieszkańcy Średniowiecza"
tytuł oryginału: odcinek "The Outlaw", serial "Medieval Lives"
reż. Nigel Miller, prezenter: Terry Jones

Jedna z ośmiu części serialu dokumentalnego "Mieszkańcy Średniowiecza".
Skąd się wzięli banici, jak wyglądało ich życie, czy byli jacyś inni słynni banici? Całość opowiedziana z humorem (pan Terry Jones to członek grupy Monthy Pythona) ale również wnosząca sporo wiedzy.
Odcinek odnosi się do średniowiecznego prawa oraz sądownictwa, opowiada również o więziennych warunkach.

Nie jest to odcinek skupiający się na postaci Robin Hooda, jednak jest on, jako najsłynniejszy banita świata, wielokrotnie tu wspomniany.

Odcinek króciutki, trwa zaledwie 25 min.
Pozostałe części traktują o życiu średniowiecznego Rycerza, Mnicha, Króla, Damy, Filozofa, Minstrela i Chłopa.

"Legenda Robin Hooda" (2010)
z serii "Największe zagadki historii" Discovery Channel
tytuł oryginału: odcinek "Robin Hood", serial "Solving History"
prezenter: Olly Steeds

Film poszukiwawczy, dokumentalny. Rozpoczyna się omówieniem strzał i rodzajów ich grotów. Prezenter przechodzi naukę strzelania z łuku u trenera i wielopokoleniowego wytwórcy łuków.
Oczywiście nie może się obejść bez omówienia literatury, czyli pierwszych wzmianek o Robin Hoodzie.

Pokazane są lochy pod zamkiem Nottingham (oubliette - wydrążony loch w formie butelki, do którego wrzucano więźniów i z którego nie było możliwości samodzielnego wyjścia) oraz system połączonych tuneli i jaskiń.

Jest trochę survivalowych wstawek, które mają uatrakcyjnić odcinek.
Nie ma tu dużo o Robin Hoodzie, mimo, że jemu poświęcony jest ten odcinek. Więcej tu show i omówienia tematów "okołorobinowych".

Odcinek trwa 44 minuty.

..............................................................................................

Filmów dokumentalnych jest nieco więcej.
Powyższe dostępne są w wersji z lektorem.
Jak obejrzę pozostałe to na pewno podzielę się czymś w rodzaju recenzji. Chyba, że ktoś mnie uprzedzi, też będzie extra Wink